wtorek, 19 sierpnia 2008

Dach, purchle i załamująca się papa - kolejna odsłona

Dach, purchle i załamująca się papa raz jeszcze


Co tu opisywać, jak jest każdy widzi :-((
Dach od swojej najlepszej strony.......

Dach raz jeszcze


A to dziury w izolacji dachu, ktorych podobno nie ma :-)))

Pokrycie dachu - purchle powietrza i spływająca papa!!!


W dalszej kolejności obejrzeliśmy czy zostały usunięte usterki zgłoszone trzy miesiące temu przy odbiorze i jak pokrycie wytrzymuje próbę czasu.
Na zdjęciu, które jest płaskie niestety, widać purchle powietrza jako cienie. Nie przyklejona do ogniomurów papa pod ciężarem 'spływa' i powoduje zgrubienia. Czy pęknie?
Pikanterii tej kwestii dodaje fakt, ze purchle powietrza na wszystkich ogniomurach byly zgłoszone przy odbiorze. Podobno coś było poprawiane, podobno pokrycie jest w najlepszym porzadku :-))
Ciekawe jakie zdjęcia umieścimy po pierwszej zimie :-))))

Wykończenie - sprawdzamy stan elementów po trzech miesiacach od odbioru.....


A czy takie zamocowanie kratek jest zgodne ze sztuką budowlaną???

na budowie bez zmian...


W czasie ostatniej wizyty na budowie przyjrzeliśmy się jak wytrzymuje próbę czasu jakość wykończenia budynku, który wykonała firma dompol. Na zdjęciu kratki wentylacyjne po trzech miesiącach od odbioru. Czy ktoś z Szanownych Gości chciałby, żeby jego dom tak wyglądał po trzech miesiącach i paru burzach?

niedziela, 22 czerwca 2008

Po drugie sprawdziliśmy pokrycie dachu

Tu nastąpi próba opublikowania krótkiego filmu ilustrującego niebywały efekt falowania papy pokrywającej ogniomur na dachu. Zjawisko to zawdzięczamy zapewne pęcherzom powietrza zamkniętym pod papą nieprzyklejoną do powierzchni, na której jest położona. Ciekawe, czy to zamierzony efekt?????
Zobaczymy czy się uda wstawić filmik.....

Po pierwsze - sprawdzilismy kratki




Nie dość, że połamana
nie dość, że wypada
nie dość, że dziura na kratkę jest wielkości małego otworu okiennego :-)
to miesiąc minął od czasu, kiedy zwróciliśmy uwagę, że wymaga wymiany

to chyba dość.... by wpaść w złość????

Krótka przerwa...... Była...

No cóż, za nami krótka przerwa w zamieszczaniu sprawozdań z budowy spowodowana lekkim zniechęceniem, jakie dotknęło Doświadczonych. Nie jest łatwo być kronikarzem budowy, która dostarcza tak mało powodów do raportowania zmian. W sumie można było się tego spodziewać, biorąc pod uwagę zamieszczone tu zdjęcia. Można się było spodziewać, że lepiej nie potrafią..... Mimo to tliła się w nas nadzieja, że skoro my dotarliśmy do fachowej literatury, do ekip, które potrafią i zrobić, i wytłumaczyć jak zrobić ładniej, solidniej, czyściej, przede wszystkim równiej, to i nasz wykonawca także pójdzie po rozum do głowy.....
No ale ... "nadzieja matką głupich", jak mawia ludowe przysłowie. A więc zamieszczamy najnowsze zdjęcia z budowy. Znowu cieszą oczy :-)))

czwartek, 12 czerwca 2008

etstetyka, czystośc, estetyka, czystość, estetyka, czystość, etstetyka, czystośc, estetyka, czystość, estetyka, czystość, etstetyka...................


Excellent!!!!!!


Czy to linia prosta czy falbana?????

Teoretycznie to fragment sciany przy oknie.....
Teoretycznie to fragment boniowania....
Teoretycznie to wykonawca mówi, że "brak podstaw do stwierdzenia usterki "

A co Szanowni Goście sądzą na ten temat??????????????

Nie wspominaliśmy jeszcze o elewacji :-))


Na tej ścianie odchylenie w pionie wynosi na oko jakieś 4 cm ...
OK, no może 3 i pół - nie bądźmy drobiazgowi...:-))))

Prawda, że świetnie się nadaje ten taras pod płytki???? :-)))))


Taras, ach ten taras...

Nie zgadniecie jaką rade usłyszeli szczęśliwi posiadacze tak precyzyjnie wykonanych płaszczyzn tarasowych!?
>
>
>
>
>
Państwo sobie połóżcie na to płytki!!!!

Oczko wypadło! Temu misiu!


Każdemu wg gustu...


No bo jedni chcieliby mieć rynny białe... No to prosze, czemu nie!!!
No a inni woleliby rynny ciemne... No i też spełnimy ich marzenia....
A jaki kolor Wam się bardziej podoba?
W końcu można co dzień odsłaniać inny odcinek - w dni parzyste bedzie biało, a w nieparzyste ciemne....

Drzwi... Czy ta dbałość o okna i drzwi jaką wykazała firma w trakcie prac nie jest powodem do dumy?







Cokoły... - każdy by takie chciał mieć... No nie?????


To nie kanał ściekowy, to odpływ wody deszczowej na dachu :-) Tylko gdzie tu może być otwór spustowy..????


Parapety - jeszcze zimy nie było a już złuszczyła się wierzchnia warstwa????


Estetyka i czystość wykonania świadectwem wysokich kwalifikacji wykonawcy :-))


Dziury, dziurki - zaproszenie dla pszczółki :-))


Jeden dach, a tyle atrakcji :-))


Ach ten dach !!! Piękny ze aż strach :-))


Zgadnijcie czy to incydent czy norma :-))


Dbałość o framugi okienne jest widoczna na pierwszy rzut oka :-)


Dziurka w serze


środa, 11 czerwca 2008

Nieokreślona niepewność...

Za górami, za lasami jest gdzieś taka budowa. Ponieważ jest jedną z wielu w dzisiejszych burzliwych czasach wielkich wzrostów na rynku nieruchomości, musi wyróżniać ją coś, co spowodowało, ze poświęcono jej bloga....
Spośród tylu trwających budów, właśnie ona zwróciła uwagę autora, dręczyła swoją natarczywością, niepowtarzalnością, nie dawała za wygraną tak długo, aż założył tę stronkę....
Abyście i wy drodzy goście mogli obejrzeć te wszystkie zdjęcia. I może podpowiecie autorowi, co takiego się w niej kryje... Jakaś tajemnica??????

wtorek, 3 czerwca 2008

Na początek

Już niedługo pierwsze zdjęcia....

Zapraszam do zaglądania !